Mieszkaniec Radziejowa wsiadł na rower i stawił się w jednostce Policji na dozór. Oficer dyżurny widząc w jakim stanie jest mężczyzna, zatrzymał go.
Do tego zdarzenia doszło wczoraj (29.07.19r.) kilka minut po południu. Do radziejowskiej komendy przyjechał na rowerze mieszkaniec miasta. Zgłosił się do dyżurnego, aby odnotować dozór.
W trakcie rozmowy z mężczyzną, policjant wyczuł od niego alkohol. Badanie alkomatem pokazało, że ma w organizmie ponad 2,2 promila alkoholu.
Teraz sprawa 41-latka trafi do sądu. Za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości grozi mu areszt, grzywna i zakaz kierowania.