W Bydgoszczy odbyła się przedostania runda tegorocznej serii ROK Cup Poland.
Utalentowany włocławianin przypieczętował w niej dwa kolejne tytuły – II-
wicemistrza w klasyfikacji indywidualnej oraz mistrzostwo w klasyfikacji
zespołowej.
To był niezwykle udany sezon dla Borysa Piotrowskiego. Dziesięciolatek z Włocławka jeszcze
przed jego rozpoczęciem został powołany do kadry narodowej w kartingu, a następnie w
powodzeniem ścigał się w trzech krajowych seriach – Kartingowych Mistrzostwach Polski oraz
prestiżowych pucharach ROK Cup Poland i Rotax Max Challenge Poland. W zawodach
wielokrotnie stawał na podium, często na jego najwyższym stopniu. Ostatecznie zakończy ten
rok z trzema tytułami indywidualnymi oraz trzema zespołowymi. Do wywalczonego wcześniej
mistrzostwa Polski i wicemistrzostwa pucharu ROK w klasyfikacji indywidualnej, a także
triumfów w klasyfikacjach zespołowych obu cykli dołożył jeszcze podobne sukcesy w serii Rotax
Max Challenge Poland.
Przedostatnia odsłona pucharu odbyła się w Bydgoszczy. Już przed nią było jasne, że dobry
start zapewni Borysowi Piotrowskiemu tytuł II-wicemistrza w jego kategorii wiekowej na rundę
przed zakończeniem cyklu. Włocławianin tym razem nie musiał podejmować ryzyka i koniecznie
ścigać się z rywalami o zwycięstwa. Priorytetem było ukończenie wszystkich czterech wyścigów
na wysokich miejscach. Piotrowski ten plan znakomicie zrealizował, dwukrotnie zajmując trzecie
i czwarte pozycje, co ostatecznie dało trzecią lokatę w całych zawodach i pozwoliło
przypieczętować kolejny indywidualny tytuł w tym sezonie. Dodatkowo wraz z kolegami
zapewnił sobie też mistrzostwo w klasyfikacji zespołowej.
– Do tych zawodów musieliśmy podejść typowo taktycznie – podkreśla Ariel Piotrowski, tata i
menedżer młodego zawodnika. – Zależało nam na wywalczeniu ważnych punktów do
klasyfikacji generalnej. Walka o zwycięstwa w poszczególnych wyścigach nie miała większego
sensu, bo na pierwsze i drugie miejsce w całym cyklu już nie mieliśmy większych szans, a
wiązałoby się to tylko z niepotrzebnym ryzykiem. Ogólnie jednak z przebiegu całego sezonu
jesteśmy bardzo zadowoleni. Najważniejszym celem był tytuł kartingowego mistrza Polski i to
udało nam się zrealizować, ale końcowe sukcesy w pucharach ROK i Rotax też nas bardzo
cieszą.
Gala Polskiego Związku Motorowego, na której Borys Piotrowski otrzyma trofea za cały sezon,
odbędzie się w grudniu w Warszawie. Młody włocławianin i jego zespół do tego czasu nie
zamierzają jednak próżnować. Dziesięciolatek przymierza się do wózków wyższej kategorii
wiekowej, w których będzie startował od początku kolejnego sezonu. Już prawdopodobnie w
ostatniej tegorocznej rundzie Rotax Max Challenge Poland spróbuje swoich sił w nowym
sprzęcie w konfrontacji ze starszymi rywalami.
Przed końcem sezonu Piotrowski ponownie zasiądzie też w aucie rajdowym. Siódmego
października za kierownicą swojego BMW powalczy z dorosłymi zawodnikami w finałowej
rundzie Włocławskiego Mistrza Kierownicy, będącej jednocześnie czwartą rundą Mistrzostw
Okręgu w Super Sprincie. Zawody te odbędą się na terenie Pchlego Targu przy Alei Kazimierza
Wielkiego. Z kolei tydzień później, 14 października, będzie rywalizował w Toruniu w zawodach
silnie i licznie obsadzonego ogólnopolskiego cyklu torowego Time Attack Trophy. Wstęp na obie
imprezy dla kibiców jest wolny.
