„Naucz nas, Księże Kardynale, w tym niełatwym momencie dziejów Kościoła, naucz nas najpierw wybierać Boga przed wszystkim, co wydaje nam się ważne i istotne w życiu. On musi być pierwszy, On musi być najważniejszy, tak jak był w twoim życiu” – modlił biskup włocławski Wiesław Mering w Bazylice Katedralnej we Włocławku.
3 sierpnia w katedrze włocławskiej odbyły się obchody 95. rocznicy święceń kapłańskich Prymasa Tysiąclecia. Uroczystej Mszy św. przewodniczył biskup włocławski Wiesław Mering. Na początku uroczystej Mszy św. poświęcił on portret kard. Wyszyńskiego, z fundacji Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”, który na stałe zawiśnie w kaplicy Matki Bożej, która jest kaplicą święceń Sługi Bożego. Kapłańską drogę i duchową sylwetkę Prymasa Tysiąclecia nakreślił w homilii asystent Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” ks. Dariusz Wojtecki, który podkreślił, że to właśnie tutaj we Włocławku, w tej katedrze, w tej kaplicy, diakon Stefan Wyszyński stał się kapłanem. Słabego zdrowia, bał się, czy starczy mu sił, by podnieść się z posadzki, stał się dla narodu i Kościoła oparciem i siłą. Kaznodzieja zachęcał, by powracać do słów i dziedzictwa wielkiego prymasa.
Na zakończenie Mszy św. Biskup Włocławski Wiesław Mering zwrócił w specjalnej modlitwie do Prymasa Tysiąclecia, podkreślając dumę, z jaką diecezja włocławska pamięta swojego prezbitera, którym był ks. Stefan Wyszyński, późniejszy kardynał i prymas. „Naucz nas służyć Kościołowi. Nie Kościołowi, który sobie tworzymy, wymyślamy, który chcemy reformować w niewierności do nauki Jezusa, tylko Kościołowi takiemu, jaki został nam przekazany” – prosił.
„Naucz nas tego non possumus, kiedy kształt i duch Kościoła zaczyna się chwiać niebezpiecznie. Jesteśmy na wzburzonych falach, ale tacy jak ty przypominają, jaką powinniśmy przyjmować postawę” – wołał hierarcha.
Bp. Wisław Mering mówił też o ojczyźnie tak bliskiej sercu Prymasa Tysiąclecia: „Naucz nas Polskę kochać. Mówiłeś, że po Bogu to jest twoja miłość największa. Przez kochać rozumiałeś służyć i troszczyć się o jej dobro, wielkość, o jej wierność wobec nauki Jezusa. Naucz nas miłości do Polski, która jest naszą ziemską matką, może nie zawsze doskonałą”. Hierarcha zaznaczył, że wpatrzeni we wzór kard. Wyszyńskiego chcemy uczyć się miłości do ojczyzny „w dniach i kulturze, która ośmiesza słowo patriotyzm i chce sprowadzić go do chorego nacjonalizmu, która unika nawet słowa naród”.
W swoim przesłaniu hierarcha wołał też: „Naucz nas, Księże Kardynale, szanować godność ludzką każdego człowieka, żeby nie było w nas pychy, arogancji, lekceważenia, także wobec człowieka dotkniętego skazami i będącego dla nas nie tak, jak wymagałaby tego kultura. Naucz nas szanować, tak jak ty widziałeś godność ludzką, nawet wśród tych, którzy ciebie zdradzali”.
Kończąc swoje słowo bp Mering modlił się: „Mamy się czego uczyć, ale mamy też powód, żeby Bogu dziękować za twoją obecność wśród nas. Mamy powód, żeby próbować przynajmniej na twój wzór iść za Bogiem, służyć Kościołowi, troszczyć się o Ojczyznę. Pomóż nam. Amen”.
Po błogosławieństwie zebrani we włocławskiej katedrze odmówili modlitwę o rychłą beatyfikację Sługi Bożego.